Tydzień 09.18 - 09.24
Przełom lata i jesieni zapowiada się jako nerwowy i mocno przyjemny czas. Opozycja Marsa wznieca niepokój, pobudza emocje, potęguje stres, napięcie i emocjonalne konflikty z otoczeniem. Szczególnie urodzeni w II dekadzie znaku mieli sporo problemów z w relacjach z otoczeniem. Ostre spory, scysje i konflikty mogły się Wam mocno dać we znaki. Najmocniej da się to odczuć na polu partnerskim. Dylemat „miłość, czy przyjaźń” rozstrzygnąć trzeba będzie na rzecz relacji pozbawionych silnych namiętności. Tak więc to właśnie przyjaźń, braterstwo dusz i umysłów będzie teraz dla Was najważniejsze. Seks, intymność, erotyczne podboje i uniesienia muszą teraz zejść na dalszy plan. Nie znaczy to, że masz unikać miłych i ciepłych kontaktów. Po prostu nie nastawiaj się na zmysłowe przygody. Jeśli Ci się coś przytrafi, będzie to miłe, ale i tak trzeba się liczyć z tym, że to tylko przelotna znajomość, więc oczekiwanie na to, że przeżyjesz teraz wielki romans, może okazać się złudzeniem. Nadzieją na uśmierzenie konfliktów i napięć przyniesie kojący wpływ trygona Wenus.