Ryby

RYBY, CZYLI POŚWIĘCENIE I MIŁOŚĆ
Ostatni miesiąc zimy to czas, gdy natura szykuje się do obudzenia z długiego snu zimowego. Pojawiają się już pierwsze symptomy wiosny, ale zwykle przedwcześnie i chwilowo. Ryby to czas wyczekiwania na rezurekcję, to czas postu, oczyszczenia się i przygotowania na nowo nadchodzące życie.

Ten dwunasty, ostatni znak zodiaku, jest jakby końcem cyklu rozwojowego człowieka. To etap, gdzie egoistyczne, materialne i interesowne potrzeby należy pozostawić. To etap oddania światu tego co ma się najlepsze: miłość, poświęcenie, dobroć. Ryby to znak ludzi, którzy nie bardzo nadają się do normalnego świata w którym trzeba walczyć i przebijać się na drodze do sukcesu. Nie radzą sobie zatem najlepiej w rozwiązywaniu konkretnych zadań, jakie może im stawiać życie, społeczeństwo, rodzina, związki uczuciowe.

Ryby są ostatnim znakiem trygonu wodnego, do którego należą także Rak i Skorpion. Woda jest zatem ich żywiołem, a co z tym związane: wyobraźnia, świat wewnętrzny, duchowy, uczucia, miłość, impresje i nastroje. Należą także do jakości zmiennych, a więc najbardziej podatnych na reformizm i kompromisy. Znak ten należy do najbardziej pokojowych. Ludzie z tej fazy są urodzonymi pacyfistami, niechętnymi do rozwiązań siłowych. Często wolą zrezygnować i poddać się, niż wyjść na swoje. Niesie to z sobą nieuchronność spychania ich na plan dalszy. Nie są to zatem ludzie z pierwszych stron gazet. Unikają rozgłosu i eksponowania swojej osoby. Często sprawiają wrażenie niebywale skromnych, cichych i nieśmiałych.

Ich symbol zodiakalny, to dwie ryby płynące w przeciwnych kierunkach. Jest coś takiego w ich naturze, że wznoszą się do najwyższych poziomów duchowości i świętości, albo lądują w rynsztoku. Spotkamy w tym znaku wielu mistyków, świętych, proroków, artystów, muzyków, jak i alkoholików, narkomanów, prostytutek, ofiar przemocy i gwałtów.Ale od rynsztoka do świętości nie jest tak bardzo daleko, wszakże towarzyszką życia i przyjaciółką Jezusa Chrystusa była, jak byśmy to dzisiaj powiedzieli, "pani do towarzystwa".

W znaku Ryb mamy do czynienia z zupełnym zanikiem tego, co współczesna psychologia nazywa "ego". Ludzie ci niosą w sobie pierwiastek prometejski, nie pragnąc nic dla siebie, chętnie poświęcając siebie dla dobra innych. W znaku tym miłość przybiera najwyższe oblicze, pozbawiona chęci brania, chce tylko dawać.

Ludzie urodzeni w znaku Ryb powinni nauczyć się systematyczności, samodyscypliny i wewnętrznego porządku, co daje opozycyjny wobec nich znak Panny. Wiele mamy w życiu zodiakalnych Ryb bałaganu, chaosu, pobłażania sobie i robienia uników.Rybami rządzi Neptun, planeta zwodniczości, iluzji, odmiennych stanów świadomości. Nie zapomnijmy, że to właśnie Neptun zwodził Odyseusza przez wiele lat po morzach, nim trafił do rodzinnej Itaki i stęsknionej, czekającej Penelopy.

Neptun sprawia, że świat zmienia swoją normalną wymiarowość. Wprowadza halucynacje, wizje, przeczucia. Związany jest zatem z wszelkiego rodzaju "odlotami", wywoływanymi sztucznie przez alkohol, narkotyki, bądź środki psychotropowe, albo też poprzez odpowiednie techniki: hipnoza, tantra, modlitwa, tańce sufickie itd. Dlatego odgrywa ogromną rolę w procesach doświadczeń religijnych i mistycznych, gdyż związany jest z transcendencją. Niestety w naszej kulturze przeżycie religijne ma niewiele wspólnego z prawdziwym obcowaniem z bóstwem. Potępia się wszelkiego rodzaju mistycyzm, powszechnie obecny w wielu pierwotnych religiach. Ale jak każde doświadczenie duchowe, transcendencja może też być niebezpieczna. Ludzie pozbawieni odpowiedniego stopnia świadomości łatwo mogą się zagubić w świecie iluzji i kłamstwa. Stąd we współczesnej kulturze problemy z narkotykami, sektami, fanatyzmem religijnym. Człowiek bardzo potrzebuje doświadczeń religijnych, kiedy ich mu brakuje, próbuje rekompensować sobie pustkę wewnętrzną poprzez sztuczną iluzję, co prowadzi z reguły do totalnej destrukcji - także nie rzadkiej u Ryb.

Urodzeni w znaku Ryb powinni inicjować związki z przedstawicielami żywiołu ziemskiego: z Pannami, Koziorożcami i Bykami. Nieco dziwne, bo mocno zakręcone mogą być relacje z innymi znakami wody, czyli z Rakami, Skorpionami i innymi Rybami. Możliwe, choć trudne są relacje ze Strzelcami i Bliźniętami. Natomiast z Baranami, Wodnikami, Wagami i Lwami, Ryby mogą w ogóle się nie dogadać. Przypominać to będzie rozmowę ślepego z głuchym.

W życiu powinny pamiętać o tym, że im też się coś od życia należy. Że zasługują na miłość i szczęście. Ale to Jezus Chrystus- urodzeniowa Ryba- powiedział: "ostatni będą pierwszymi..."

Piotr Gibaszewski