Horoskop

KASZTAN
15 - 24 maja, 12 - 21 listopada
Kasztan szuka ideałów. To wielki marzyciel, godny zaufania i podziwiania za swą prostolinijność, cierpliwość i pomocną dłoń. Musi mieć czyste, klarowne sytuacje, aby dobrze się zorganizować w życiu. Wszelkie napięcia i nieporozumienia znosi ze stoickim spokojem, co otoczenie odbiera jako jego obojętność. Ale jeśli się zaangażuje w sprawę, wtedy umie wywierać presję i bywa zadziwiająco bezwzględny. Z reguły Kasztany to społecznicy i są w stanie wiele z siebie dać walcząc w słusznej sprawie. Zdarzyć się jednak może, że ulegną fałszywej idei i będą działać w imię czegoś, co nie jest tego warte a ich narazi na cierpienie i ostracyzm. Kiedy wszystko się układa należycie Kasztan traci z oczu ewentualne zagrożenie, budzi się kiedy zostanie wmanewrowany i oszukany, ale nawet wtedy umie dzielnie stanąć na wysokości nowego wyzwania.
Niektóre Kasztany całe życie poszukują ideału w miłości. Wiele dla niej potrafią poświęcić, ale nie zrezygnują dla niej ze swoich ideałów. Potrzebują dużo wolności osobistej, co nie przysporzy im tłumu przyjaciół. Ale jeśli kogoś obdarzą uczuciem to na długo. Potrafią dochować tajemnicy jak nikt inny. Pedantyczni i wyrafinowani wolą nie mieć wcale niż zadowolić się byle czym.

ORZECH
21 - 30 kwietnia, 24 - 11 listopada
Dla Orzecha najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa. Pragnienie domu, stabilizacji i rodziny stanowi podstawę jego działań i przedsięwzięć w życiu. Jak łatwo zauważyć z tak zwaną stabilizacją wiąże się ściśle stan posiadania, a tego żaden Orzech nie odda bez walki. Będzie bronić i chronić swych dóbr niemalże z równą siłą, jakiej użyłby do obrony własnego życia. Cóż – taki jest Orzech – chce mieć i cieszyć się posiadaniem. Umie korzystać z dobrodziejstw lasu, natury i sztuki, bo to nie tylko koneser smaków, ale i sztuk pięknych. Esteta, smakosz i …wyrafinowany kochanek. To ostatnie może mu zapewnić tylko stały, harmonijny związek, bo Orzech nie lubi zmian ani partnerów, ani otoczenia. Raz posadowiony tkwi mocno przytulony do tego co kocha, a wtedy szeroko rozwija skrzydła. Raz mocno zraniony długo nie może odpuścić komuś przewinienia. Jeśli chcesz zachwiać silnym zazwyczaj Orzechem, to wpędź go w długi. Brzęk piekielnych łańcuchów brzmi w uszach Orzecha łagodniej niż niezapłacone rachunki, czy niespłacone kredyty.
 

TOPOLA
4 - 8 lutego, 1 - 14 maja, 5 - 13 sierpnia
Topole to urodzeni racjonaliści, żądni wiedzy, ambitni. Chcą nie tylko poznać, ale i zrozumieć, stąd ta tendencja do filozofowania. Bardzo wyważeni pomiędzy dawaniem a braniem. Zbyt szybko oceniają sytuacje i ludzi. Rozróżniają dwa kolory: albo coś jest czarne, albo białe. Nieufni wobec innych. Zdystansowani i chłodni. Mają szczęście w interesach. Uprzedzają działania innych, stąd często udaje im się zyskać to o czym inni tylko marzą. Ambicja pcha ich do pracy ponad siły. Eksploatują się nadmiernie, co niestety może odbić się na ich zdrowiu. Topole bardzo szybko pną się ku górze, ale walcząc o pierwszoplanowe pozycje mogą nie zauważyć jak wyniszczają swój organizm. Stanie na podium kosztuje. Konkurencja którą pokonują, kiedyś może zająć ich miejsce – warto aby dumne Topole o tym pamiętały. Są inteligentne, elastyczne w działaniu i bardzo skuteczne w budowaniu swojego imperium. Czasami przeszkadza im nietolerancyjność. Otóż to: nie sądźcie a nie będziecie sądzeni, nie oceniajcie a nie będziecie oceniani.

GRAB
4 - 13 czerwca, 2 - 11 grudnia
Graba nie da się złamać. To realista. Zdyscyplinowany, odporny, wytrzymały i sprawiedliwy. Ma praktyczne podejście do życia. Tak ustawia poprzeczkę, aby jej nie strącić (to wynika z jego realistycznego podejścia do samego siebie). Pracuje wydajnie i sumiennie, z zadziwiającą konsekwencją. Grab to także siłacz – sam z siebie daje wiele, ale też wymaga tego od innych. Fantaści nie są jego przyjaciółmi. On trzeźwo patrzy na świat. Jego pragmatyzm może budzić w otoczeniu ogromny sprzeciw, ale Grab i tak wie i robi po swojemu. Dla tych, których kocha, jest czuły i oddany do bólu, dla całej reszty twardy jak „człowiek z żelaza”. Nie poddaje się w obliczu porażki, lecz ostro zakasuje rękawy i bierze się do pracy. Graby to ludzie bardzo pracowici i oddani pracy. Jeśli już coś robią to z całym zapałem. Nie tolerują w życiu substytutów. Mają silną potrzebę zapewnienia poczucia bezpieczeństwa swoim najbliższym. Słowo, którego Grab nie ma w swoim słowniku, to kapitulacja. Natomiast dyscyplina to klucz do powodzenia. Mała skaza „człowieka z żelaza” (czyli Graba) to niezdolność do samokrytyki. No cóż nie samymi cnotami człowiek żyje.

JESION
25 maja – 3 czerwca, 22 listopada – 1 grudnia
Wiecznie w ruchu, wiecznie zabiegany z nowymi pomysłami, słowem niespokojny duch, taki Jaś Wędrowniczek. Pofrunąłby w nieznane, gdyby mu przypiąć skrzydła. Zwiedza świat i zachwyca się nim. Jesion jest otwarty na wszystko co nowe. Tolerancja to jego mocna strona osobowości. Ale biada temu, kto zaczai się na niego usiłując podporządkować go sobie lub co gorsza zmanipulować. Lepiej chyba spotkać wypuszczone zwierzę z klatki niż Jesiona; bywa wtedy nieobliczalnie agresywny. Lubi zwyciężać, więc może lepiej zejść wtedy Jesionowi z drogi, a jeszcze lepiej – nie zaczynać z nim. A w miłości? Lubi czuć się wolny, stąd niezbyt chętnie garnie się do zaobrączkowania. Jako kochanek – cudowny. Jednak przenigdy nie zwiąże się z kimś, kto będzie szukał w nim tylko schronienia i jak bluszcz owijał się wokół niego. Jesion ma polot i fantazję i tego samego szuka u partnera. Nie pozwoli na ograniczanie wolności osobistej stąd też bardzo bliska zażyłość nie dla Jesiona. Musi mieć obszary, które należą tylko do niego. Autonomiczność to hasło przewodnie tego arcyciekawego znaku. Kto lubi ruch, jest ciekawy świata, ludzi i pragnie zmian, może to znaleźć u boku Jesiona. Źle znosi bycie podwładnym, rozkwita jako przełożony. Śmiało stawia czoła przeciwnościom losu. Silny psychicznie i odważny. Życzliwy dla bliźnich, którym często bezinteresownie pomaga.


JARZĘBINA
1 - 10 kwietnia, 4 – 13 października
Jarzębiny to otwarte umysły, towarzyskie i przyjaźnie nastawione do świata, wręcz altruiści. Chcą ulepszać świat. Lubią żyć w harmonii z otoczeniem. Przez całe niemal życie towarzyszy im chęć poszerzania horyzontów umysłowych. Są świetnymi organizatorami i strategami. Planowanie to ich mocna strona. Czuli i romantyczni, pełni uniesień, ale pod warunkiem duchowego porozumienia z partnerem, od którego wymagają wsparcia w tzw. trudnych momentach. Jarzębiny długo szukają swojego miejsca na ziemi, tam osiądą gdzie znajdą przyjazną duszę. Potrafią szybko się przystosować do nowych warunków. Zdają się mówić „żyj i pozwól żyć innym”. Do późnych lat swojego życia uczą się i z biegiem lat nabierają niebywałego dystansu do tego co materialne, chwilowe. W ocenach są sprawiedliwi. Powinni zasiadać tam gdzie wydaje się werdykty. A gdyby tak obsadzić Jarzębinami urzędy państwowe? Ryzyko żadne, a pożytek wielki.

KLON
11 – 20 kwietnia, 14 – 23 października
Czym kierują się w życiu? Zawsze mają własne zdanie. Społecznicy i altruiści, ale bardzo kochający wolność. Są pomocni i zarazem krytyczni wobec otoczenia. Płyną z prądem w działaniach, chociaż ich myślenie jest „pod prąd”. Schematy i wszelkie szablony nie są dla nich. Klony lubią się boksować z losem i często wygrywają tę rundę. Poobijani przez tzw. los kolejny raz stają do walki. Nie należą do tzw. naukowców, co nie znaczy, że nie zgłębiają dziedziny, która ich interesuje. Klony kochają wolność nade wszystko, a jeszcze bardziej pragną miłości. Cóż – bycie kochanym wiąże się z ograniczeniem swobód, a na to już Klon nie przystaje. Jest zbyt niezależny, żeby nie powiedzieć nieobliczalny, aby się zgodzić na bliskość, podporządkowanie i zwyczajność. Uwielbia nowe wyzwania, jest pełen pomysłów, niespodzianek, „wcieleń”, wyskoków i wybryków. Oryginał jakich mało, ekscentryk, dziwak, ale piekielnie ciekawy i interesujący typ. Życie z nim może być ekscytujące (nigdy nudne), ale na dłuższą metę trudne. Indywidualiści, społecznicy, optymiści, niespokojne duchy i wiecznie w drodze. Z rozmachem i … po nich „choćby potop”.

LESZCZYNA
22 – 31 marca, 24 września – 3 października
Życiowe motto: „docierać do granic”. Leszczyny to bardzo wojownicze natury, są odważni i wytrwali, a także skuteczni. Sukces jest im pisany, bo wytrwale do niego dążą. Bywają trochę egoistyczni, ale są energiczni. Przecierają szlaki i zdobywają coraz to nowe terytoria. Zaciętość z jaką walczą nie przysparza im przyjaciół. Są nieustępliwi i nie słyszą innych. Mają swoje zdanie na każdy temat – jedyne słuszne – to ich słabości. Ich mocną stroną jest zdecydowanie i siła woli zdolna przenosić góry. W miłości namiętni, ale i bardzo zazdrośni. Plusem Leszczyn jest także zdolność adaptacji, co nie znaczy, że nie będą jej po swojemu przetwarzać. To urodzeni pionierzy zawsze gotowi do stawiania czoła nowym wyzwaniom. Co im szkodzi? Bezczynność. Kochają ruch, inicjatywę i parcie naprzód. Nie oglądają się za siebie. To Mercedesy na drodze. Ktoś podcinający im skrzydła jest wrogiem numer jeden, a najlepszym przyjacielem ten, kto przyklaskuje ich pomysłom.


DĄB
21 marca
Urodzeni w znaku Dębu to urodzeni optymiści, entuzjaści i zwolennicy korzystania z życia pełnymi garściami. Są nastawieni na tu i teraz, także w sprawach seksu, stąd też na partnerów życiowych wybierają uległych i podporządkowanych sobie. Nie znoszą grania w roli drugich skrzypiec i dlatego wszelkie podchody na ich pozycję, próby przejęcia ich władzy, źle kończą się dla zakusowników. Dęby fatalnie znoszą wszelką krytykę siebie i swoich dokonań, nie wypominając im już tego, że piekielnie ostro reagują na wszelkiego typu porażki. Dęby czują się wyjątkowe i tak każą siebie odbierać. Kochają przygody, co często sprowadza ich na manowce. Uwielbiają być pierwszymi – w miłości i … wszędzie. Druidzi (celtyccy kapłani) oddali im swe władanie tylko jeden dzień w roku, ale za to jaki dzień. Ich motto życiowe brzmi: „chcę wszystkiego”. Czy dostają wszystko? To w dużej mierze zależy od nich, od tego na ile potrafią oddzielić pychę od pokory.

FIGA
14 – 23 czerwca, 12 – 21 grudnia
Figa jest artystycznie uzdolniona, pełna marzeń i fantazji, uwodzi i zwodzi. Obdarza miłością i zaraża asertywnością. Figa przeżywa wszystko wewnątrz bardzo głęboko, ale na zewnątrz przybiera maskę zimnej i chłodnej. Twardziel (nawet jak nosi spódnicę). Wiadomo, że życie nas nie rozpieszcza i nie oszczędza. Ale Figi bardzo mocno biorą do siebie i na siebie wszelkie ciosy, dopóki tak bardzo nie oberwą, że się uodpornią. Figa z łatwością balansuje od euforii do melancholii. Otoczenie odbiera Figę jako chwiejną, bo nigdy nie wiadomo kiedy Figa wybuchnie, a kiedy cichutko schowa się za szafę. Dlatego Figa tak bardzo potrzebuje kogoś, kto będzie dzielił zarówno jej wzloty jak i upadki. Zalecenia dla Figi – zbudować azyl, gdzie można się schować. Czego nie znoszą? Despotycznych przełożonych, którzy ograniczają ich talenty artystyczne. Ale jeśli ktoś pozwoli im rozwinąć skrzydła i zapewnić sobie przy tym komfort materialny, wtedy Figa lewituje. Z tego też powodu tak istotny jest w przypadku Figi wybór odpowiedniego zawodu.


BRZOZA
24 czerwca
Brzoza zawsze daje sobie radę. Jest urocza, powabna i ujmująca. Ma niewyobrażalną intuicję, w co należy zainwestować. Stawia na tego konia, który niezależnie od okoliczności zawsze wygrywa. Brzoza jest chętna do pomocy i jeśli coś robi, to robi to z pasją. Nie należy do osób konfliktowych. Chętnie sięga po łagodne środki perswazji. Jest pewna siebie. Nie dla niej bycie w cieniu innych, dlatego bez problemu sięga po kierownicze stanowiska i zazwyczaj je dostaje. Dlaczego? Bo jest pracowita, odpowiedzialna i ma wewnętrzną pasję, której niejeden może jej pozazdrościć. Domatorka, przytulna i przymilna dla drugiej połowy. Jak wybiera to na całe życie. Jak kocha to na zabój. Brzoza jest wierna, lojalna i …. zazdrosna. Bywa nielubiana, bo demonstruje swoją wiedzę, władzę i siłę. Nie są to cechy powszechnie lubiane i akceptowane, ale Brzozie to nie przeszkadza. Robi swoje. Jest tak wodoszczelna jak jej odpowiednik w naturze (kora brzozy nie nasiąka wodą!). Potrafi zrobić coś z niczego. Nie umie zrozumieć, dlaczego ktoś jej nie kocha. Właśnie dlatego, że jest za bardzo pozytywnie nastawiona do otoczenia. To budzi podejrzenia. Niesłusznie, bo Brzoza naprawdę jest lojalna, stała i opiekuńcza.

BUK
22 grudnia
Buk to typowy zwycięzca. Urodzony przywódca, silny, zdyscyplinowany i obowiązkowy, a przy tym niebywale ambitny i konkretny, stąd też świat intuicji i emocji nie jest jego światem. Buk panuje w świecie materii, rozumu i logiki. Ma skłonności do dominacji (no cóż, jest przecież urodzonym przywódcą). Pisany jest mu sukces, do którego wytrwale dąży i go osiąga. Pracowitość buka zostaje nagrodzona. Twarda z Buka sztuka, bo obce są jego naturze tolerancja, wyrozumiałość, czy ustępliwość. Kiedy jednak oko w oko spotka się z kimś kto w równym stopniu co on potrafi skutecznie i wytrwale pracować , wówczas nabiera szacunku do tej osoby i razem tworzą cudne partnerstwo. Buk to wielki tradycjonalista zaciekle broniący swoich praw do miejsca, godności i honoru. Dzisiaj nazwalibyśmy takiego osobnika człowiekiem starej szkoły, w której honor i ambicja są motywem przewodnim. Buki wiążą się z jednym partnerem na całe życie. Obce są im wszelkie zmiany, w tym przede wszystkim zmiany partnera. Buk nie przepada za tzw. wrażliwcami. Jest zbyt konkretny i zasadniczy, aby „pochylać” się nad niedolą bliźniego swego. Zwyczajnie nadaje na innej fali.


SOSNA
24 sierpnia – 2 września, 19 – 29 lutego
Sosna trwa i przetrwa, bo jest sympatyczną realistką, pogodną i otwartą, wie czego chce i krok po kroku wytrwale buduje swoje małe lub całkiem duże imperium. Jest godna zaufania i podziwu, kiedy gorliwie i pilnie wykonuje to, co do niej należy. Myśli pragmatycznie. Nie dla niej zamki na lodzie i babki z piasku. Sosna buduje i organizuje. Trzeźwo ocenia sytuację i bardzo szczegółowo opracowuje plan działania. Dlatego Sosny z pewnością nie należą do amatorek ryzyka. Nie są też mistrzyniami w podejmowaniu szybkich decyzji. Czasami tak długo rozważają za i przeciw, że okazja już dawno znalazła innego nabywcę. Rozsądek Sosny można albo podziwiać, albo się na niego zżymać. Sosny są tak przezorne, zaplanowane, zorganizowane, że trzeba nie lada wysiłku, aby się przebić przez ten mur rozsądku. Krytykują i planują, budują i organizują innym życie. W tym czują się pewnie i dzielnie. Życiowym partnerem Sosny może pozostać tylko osoba bardzo wyrozumiała albo głucha na odgłosy wiecznie „zapracowanej” Sosny. Przy Sośnie nie umrzesz z głodu, bo w jej „skarpecie” zawsze znajdziesz coś na tzw. czarną godzinę. Umie o to zadbać. Szkoda tylko, że poszaleć i zaszaleć z nią jest nieco trudniej. Ale chcieć to móc!

CIS
3 – 11 listopada

Cis to artysta i intelektualista, fantasta z dużą dozą zmysłowości i nadwrażliwości. Kreatywny i oryginalny, twórczy, melancholijny, dowcipny. Kocha „na zabój” i tak samo cierpi „do bólu”. Jeśli ktoś chciałby spotkać cynika ceniącego sobie czarny humor, to polecam Cisa. Można go nie lubić, ale trzeba docenić. Jeśli spotka miłość przemienia się o 180?. Emanuje erotyzmem, dowcipem, fantazją, pomysłem i niespożytą energią. Nie uznaje autorytetów, bo sam za takiego się uznaje. Cis powinien wybierać wolne zawody, odnajdzie się z pewnością w każdym, który wymaga od niego niekonwencjonalnych rozwiązań. Dom dla Cisa to azyl, tylko, że rzadko w nim bywa, bo roznosi go energia i „dotyk nieznanego”. Wszędobylstwo artystyczne i intelektualne pcha go do poznania kolejnego i niekoniecznie pozytywnego doświadczenia emocjonalnego. Ale jest w tym bardzo ludzki i… bardzo trujący dla otoczenia. To jego maska, którą przybiera, aby się ochronić przed złem świata tego. Długo szuka swojego miejsca na ziemi. Znajduje za późno dla siebie, bo wcześniej przeoczył tysiąc i jedną okazję.

 

WIĄZ
15 – 25 lipca, 12 – 24 lipca
Wiąz to altruista pełną parą. Otoczenie zjednuje sobie przychylną postawą wobec każdego i wyciągniętą pomocną dłonią. Niezwykle tolerancyjny, wspaniałomyślny, serdeczny, a także (co bardzo ważne!) ogromnie sprawiedliwy. Problemem dla wiązu jest bycie wojownikiem. W jego pokojowej naturze nie mieści się pojęcie walki. Po prostu wiąz nieruchomieje, kiedy przyjdzie mu stanąć twarzą w twarz z tzw. wojownikiem. Jest nastawiony na gotowość niesienia pomocy, a nie przemocy. Empatyczny i wielkoduszny, taki „błędny rycerz”, który chce zbawić świat swoją dobrocią, a zapomina, że jemu też się coś od świata należy. Co Wiąz zrobić powinien? Dając wymagać. To nie jest kupiecka zasada, gdzie za wszystko trzeba zapłacić. To sprawiedliwy podział ról pomiędzy dawcą a biorcą. Bycie asertywnym w szczególności dotyczy tego znaku. Poświęcenie w nadmiarze spowoduje wyeksploatowanie się, a w konsekwencji niemożliwość obrony siebie samego przed żądnymi świadczeń bliźnimi. Wiąz zatraca się w miłości tak bardzo jak tylko człowiek potrafi. Kochajmy Więzy!

JODŁA
5 – 14 lipca, 2 – 11 stycznia
Jodła to nietuzinkowa osobowość. Mocno odczuwa i przeżywa równie silnie wszelkie stany ducha i serca, Jest opiekuńcza i … ekscentryczna. Skryta i zamknięta w sobie, niechętnie rozpowiadająca bliskim o swoich marzeniach. Nie lubi kroczyć po wydeptanych ścieżkach, woli własne, nawet kręte drogi. Słyszy i widzi wiele, ale nie zawsze się z tym obnosi. Jodła słyszy jak ściany ze sobą rozmawiają i jak rośnie trawa. Jest bardzo wyczulona na to co słyszy i często robi z tego użytek. Lubi imponować i daje temu wyraz zarówno w zdobywaniu wiedzy, jak i w artystycznych dokonaniach. Jest coś w Jodle, czego otoczenie się nie domyśla, ani nie spodziewa. Otóż Jodła bardzo pragnie być kochana, a tak bardzo nieporadnie o to zabiega. Przybiera maskę obojętności, a wewnątrz cierpi jak potępieniec. Jodło droga i kochana – jesteś nadto ostrożna i powściągliwa, chociaż mocno zabiegasz o swoje. Cóż, nie dla Ciebie wielkomiejski zgiełk i blichtr, bo Ty kochasz życie w zgodzie w zgodzie z naturą. Dlaczego więc nie jesteś konsekwentna? W kreatywności pokonałabyś niejednego, wielkiego kreatora, a uganiasz się za błahostkami. Odkryj siebie!


OLIWKA
23 września
Oliwka szuka w życiu pewności, a że jest roztropna, odpowiedzialna i skuteczna, to znajduje to, czego oczekuje. Nie oczekuje wiele, jest zbyt konkretna, żeby mieć złudzenia. To realistka stąpająca twardo po pewnym gruncie. Wątpliwości pozostawia wątpiącym. Ona wie, czego chce i o to zabiega. Pragmatyzm życiowy wyznacza jej kolejne posunięcia. Ma tzw. „węch psa myśliwskiego”, który jej nie zawodzi. Wie kiedy, gdzie, z kim, którędy i po co. Nie pyta dlaczego, bo to wie, a inni niech się domyślą. To jej nie obchodzi. Oliwka kieruje się w życiu rozsądkiem, chłodną kalkulacją, ekonomią i pożytkiem. Marzenia i złudzenia zostawia tym, z którymi jej nie po drodze, bo ich zwyczajnie nie rozumie i nie podziela nieodpowiedzialności marzycieli. Dla Oliwki świat jest zaplanowany, poukładany i zaszufladkowany. Ma to, co z trudem wypracowała – zwykle duży majątek. Biada temu, kto targnąłby się na jej trofea (zarówno majątek jak i karierę). Każdy środek, który wybierze uświęci jej cel. Lepiej mieć w Oliwce sprzymierzeńca niż z nią walczyć.

CYPRYS
26 lipca – 4 sierpnia, 25 stycznia – 3 lutego
Trochę tajemniczy, mistyczny, odważny, oryginalny w sposobie myślenia i niezależny. Trudno go przeniknąć, bo często zmienia poglądy i sam dla siebie bywa zagadką. Pełen nowatorskich pomysłów, o twórczej wyobraźni, może być zarówno konstruktorem urządzeń na miarę przyszłego wieku, jak i wynalazcą panaceum na wszystko, bo intuicję ma przeogromną. Nie dba o konwenanse, jest samowolny. Wszelką nań wywieraną presję odbija z łatwością posługując się ironią. Cyprys źle znosi monotonię, codzienność, szarość i nijakość. Kocha tajemnicę, zagadki, mroczne pokłady ludzkiej duszy. Lubi dotykać niezwykłości w każdym jej przejawie, otacza się pięknem (zwłaszcza pięknem w naturze) i odkrywa coraz to nowe możliwości. Dotknąć nieznanego – to jego powołanie. Łatwo z Cyprysem nie jest, ale za to jak ciekawie. Jeśli pozwolić Cyprysowi być sobą, odwdzięczy się dozgonną miłością. A jeśli ktoś chce zniewolić Cyprysa lepiej niech się z nim nie wiąże na stałe, bo taki związek może nie przetrwać, albo być nader burzliwy. Z Cyprysem jest oryginalnie, towarzysko, nietuzinkowo, tajemniczo i mistycznie, bo taki wnosi klimat w związek.

WIERZBA
3 – 12 września, 1 – 10 marca
Wierzba to wieczny tułacz i poszukiwacz prawdy. W połowie idealista, a w połowie rozsądny realista. Intuicja Wierzby tryska niczym woda z fontanny. Otoczenie może uważać wierzbę za nawiedzoną i natchnioną, ale ona wierzy w swoją podświadomość, która każe jej widzieć głębiej i słyszeć lepiej. Wierzba ma niezwykle czułe ucho i wychwytuje sygnały, na które zwykli zjadacze chleba są głusi. Mało który ze znaków horoskopu Druidów może się z nią ścigać jeśli chodzi o precyzję myślenia i wytrwałość w działaniu. Wierzby to wrażliwcy, ale bardzo chcą uchodzić za twardzieli i dlatego często prowokują konfrontacje. Przykre, ale nie zawsze wychodzą z tego zwycięsko. Wtedy cierpią i obwiniają świat za swoje własne porażki. Stają się pesymistami i napastnikami. Tak bardzo starają się dotrzeć do własnych granic możliwości, że zatracają się w nieustannym sprawdzaniu siebie samych. To co godne podziwu w Wierzbie: skromna i niewymagająca, jeśli taka potrzeba chwili, chociaż pociąga ją luksus. Wierzba ma duszę „człowieka puszczy”, dlatego najlepiej się czuje i rozkwita w naturalnym środowisku. Najlepiej w pobliżu wody (choćby z kranu, byle dużo i zawsze). Wierzby dożywają sędziwego wieku, chociaż ciągle troskają się o swoje zdrowie. Hipochondrycy? Lekomani? Dwakroć nie. Dbający o swoje zdrowie – tak. Tylko pozazdrościć – nie mylić z zawiścią. Wierzba to specyficzne drzewo. Nie może żyć bez wody, dlatego często zabiera ją innym, rosnącym w pobliżu drzewom. Taka jej natura, aby przetrwać musi drenować środowisko. Nie ma w tym niczego złego. Ale …taka drobna uwaga. Droga Wierzbo! Nie chcesz dominować nad innym ani panować, więc nie zabieraj innym tego, czego sama potrzebujesz – WOLNOŚCI. I nie złość się, nie reaguj agresją, kiedy inni domagają się tego samego, co dla Ciebie jest święte. Acha, uważaj również na to co mówisz – czasami trochę bez zastanowienia. Tzw. niewyparzony język ma u Ciebie swoje stałe, ciepłe i bezpieczne schronienie.

LIPA
15 – 22 września, 11 – 20 marca
Lipa to dobroduszna i poczciwa dusza. Ma fantazję, jest subtelna, nie brak jej intuicji, jest delikatna, wrażliwa, uprzejma i miła. Słowem sama dobroć i słodycz. Taka właśnie jest Lipa. Potrafi dawać i dawać nie żądając niczego w zamian. Zdawałoby się, że jest stworzona do bycia społecznikiem. Niestety nie. Dlaczego? Bo jej wrodzona dobroć nie idzie w parze z siłą, która jest potrzebna do przeprowadzenia pewnych ostrych rozwiązań. Nie jest przygotowana na to, żeby się zmierzyć z cierpieniem i nieszczęście. Jest zbyt delikatna i wrażliwa. Sama wpada w tarapaty emocjonalne, a często w stany depresyjne, kiedy nie może pokonać zła, cierpienia, niesprawiedliwości, czy zwykłej ludzkiej nieżyczliwości. Czego jej brakuje? Trochę sceptycznego spojrzenia na współtowarzyszy „niedoli”, a także trochę postawy roszczeniowej. Z Lipą dobrze jest się związać na stałe, gwarantuje to udany związek dwojga dusz, pod warunkiem, że partner zauważy, jaki otrzymał skarb w darze. Egoista wykorzysta, altruista stworzy oazę miłości, spokoju i wierności. Kochajcie Lipy. Ale bądźcie dla nich dobrzy, wyrozumiali i życzliwi. Tylko tyle.


CEDR
14 – 23 sierpnia, 18 – 19 lutego
Cedr to człowiek sukcesu, silny, odważny i wojowniczy. Nie cofnie się przed przeszkodą. Obdarzony talentem przywódcy. Jest wybitną osobowością. Walczy o sukces i go osiąga. Jest autorytetem i tam gdzie się pojawi wnosi ze sobą powagę i iście „tronowy ton” w zachowaniu. Wierzy we własne siły jak mało kto, nie cofa się przed niczym. Idzie i walczy na całość. Rządzi ludźmi i światem, a nie odwrotnie. Musi znajdować się w centrum wydarzeń, być przysłowiowym oczkiem w głowie towarzystwa. Piękny, dumny, ambitny, ale i próżny, stąd na partnera wybiera osobę godną podziwu, aby móc się z nią zmierzyć i wygrać. Przegranej nie uznaje, dlatego też być może często zmienia audytorium, aby ciągle być oklaskiwanym i podziwianym, a nie poniżanym. Równie często zawiązuje związki, co i rozwiązuje. Można rzec, że Cedr jest również stworzony do rozwiązków. Dotąd szaleje, przebiera i wybiera dopóki się nie zakocha. Kocha też – po królewsku – szeroki gest, piękne maniery i wyjątkowy partner. Jeśli nie chcesz się narazić Cedrowi, to go nie krytykuj. Podziwiaj, adoruj, hołub i po ludzku kochaj jego wyjątkowość pod każdym względem. Również erotycznym.

JABŁOŃ
25 czerwca – 4 lipca, 23 grudnia – 1 stycznia
Jabłoń spełnienie znajduje w miłości. Obdarzona intuicją, jest serdeczna, czuła i wrażliwa, a jednocześnie niebywale twardo stąpająca po ziemi. Do ludzi i świata jest bardzo pokojowo usposobiona, czasami tak bardzo, że nie zauważa zagrożenia. W życiu kieruje się zasadą łączenia, a nierozdzielania. Nie należy do fantastów, nie hołduje utopijnym pomysłom chociaż ma ogromną fantazję i jest skarbnicą pomysłów. Niezwykle tolerancyjna i ufna pada niekiedy ofiarą oszustów. Wtedy się zamyka w swojej skorupie i uchodzi za zimną i bezwzględną. Łatwo się wzrusza, ale nie rozczula. O Jabłoni mówi się, że jest ambasadorem miłości. Tego samego szuka u partnera; jeśli nie znajduje bywa autodestrukcyjna, chwilami cyniczna. To jej obrona przed zranieniem. Przysłowiowo to wiara góry przenosi, trawestując to można rzez, że miłość Jabłoni góry przenosi. Wszystko zależy od tego, na jaki emocjonalny grunt trafi Jabłoń, a że jest ufna (żeby nie powiedzieć naiwna) może się zdarzyć, że trafi na takich, którzy ją emocjonalnie i materialnie wykorzystają. Do czego Jabłoń się nie nadaje? Zdecydowanie do twardego biznesu. Traci wtedy instynkt samozachowawczy. Tak długo brnie aż znajduje się w ślepym zaułku. Pomocna ludziom, więc charyzmatyczna, ale kiedy sama znajdzie się w potrzasku nie umie poprosić o pomoc. Zbyt dumna, czy niepewna wsparcia ludzi. W horoskopie Druidów Jabłoń została obdarzona najwspanialszymi przymiotami duszy. Dlaczego? Bo to ginący gatunek ludzi: kochają, wspierają, pomagają, ale nie ograniczają. Pozwalają każdemu żyć po swojemu.