Kraj
I choć wielokrotnie ogłaszano upadek Prawa i Sprawiedliwości, a ściślej – rządzącej koalicji – to wygląda na to, że proces ten rozkręca się na dobre. Nie oznacza to oczywiście, że Zjednoczona Prawica szybko straci władzę. Być może będzie rządzić nawet do konstytucyjnego terminu wyborów, czyli do roku 2023, tym bardziej, że na opozycji wcale nie widać wielkiego przyspieszenia, a spadku poparcia Prawa i Sprawiedliwości nie towarzyszy równie spektakularna zwyżka notowań opozycji. Jedynie praktycznie nieobecny w parlamencie ruch Polska 2050 Szymona Hołowni notuje znaczący wzrost. Istotny jest jednak trend, a ten pokazuje, że od zeszłorocznych wyborów parlamentarnych PiSowi karta nie idzie. Jedynym momentem tryumfu były wybory prezydenckie, które wygrał Andrzej Duda, ale ogromna mobilizacja po stronie opozycji już była wyraźnym sygnałem ostrzegawczym dla rządzących.
Kluczem do krajowych politycznych procesów będzie zaćmienie Słońca z 14 grudnia, które wejdzie na Słońce pierwszego rządu Morawieckiego z 11 grudnia 2017 roku. Będzie również w pasie (w opozycji) do Słońca oraz na IC (gdzie rezyduje Pluton) horoskopu rejestracji Prawa i Sprawiedliwości z 13 czerwca 2001.

Kumulacja tych procesów sprawia, że rządząca formacja wkracza w wyjątkowo ciężki dla niej czas. W styczniu przez Imum Coeli horoskopu urodzeniowego Mateusza Morawieckiego wędrować będzie Jowisz z Saturnem. Z jednej strony tranzyt Jowisza przez IC najprawdopodobniej przyniesie załagodzenie potężnego kryzysu, jakim była zapowiedź weta nowego unijnego budżetu i funduszu rozwoju. Znacznie bardziej nieprzyjemny będzie dla niego tranzyt Saturna przez IC – też w styczniu. Wrogowie Morawieckiego – przede wszystkim Zbigniew Ziobro – wykorzystają porozumienie Morawieckiego z Brukselą do ostrego ataku na niego. Ziobro wie, że do Prawa i Sprawiedliwości nie zostanie przyjęty, nie znajdzie się na liście do wyborów parlamentarnych, więc gra na rozbicie PiS i przejęcie radykalnego, narodowo-katolickiego skrzydła. Ziobro czuje się pewnie, gdyż wie, że bez niego nie będzie prawicowej koalicji. Jego gwiazda gwałtownie zgaśnie w roku 2022, gdy Saturn mu wejdzie w opozycję ze Słońcem. Póki co jednak będzie spychał rządzącą formację na rafy i dociskał do skrajnie prawicowej ściany.