- James Redfield
Zapisz się do newslettera
Autor Magdalena Jokiel, 11.07.2012
Odbyły się czerwcowe warsztaty Lomi Lomi Nui Magdaleny Jokiel w Krzywonodze.
Nie ma znaczenia kim wydaje Ci się, że jesteś. Na warsztatach Lomi Lomi Nui nie spotkasz się z oceną ani wartościowaniem. Nic nie musisz, a możesz wszystko. Magda, nauczyciel i przewodnik, delikatnie i cierpliwie wprowadza uczestników w rytuał masażu i jednoczy w Hunie, hawajskiej uniwersalnej filozofii życia. Całość stanowi niepowtarzalny taniec, uwalniający napięcia, uzdrawiający i oczyszczający.
Spotykamy się ponownie już we wrześniu. Mahalo!
Warsztaty miłości
Przyjeżdżając tutaj nie pozostawiasz sobie wyboru – ona jest wszędzie. Magda wplata ją misternie w każdą chwilę, ustawia jej drobinki na oknach, rozwiesza na ścianach, roznieca w woni palonej szałwii, wydobywa w dźwiękach mis, budując nasze sanktuarium. Spędzisz w nim pięć dni, z których każdy przyniesie to, na co jesteś gotowy. Zapewne już po krótkim czasie zrozumiesz, iż wszelkie piękno czy spokój, których doświadczasz stworzyłeś w istocie Ty sam. Aloha!
Dotyk zadowolonego kota
Zaiste zdziwili się ci, którzy zobaczyli, ale nie poczuli. Podobnie jest z jogą. Kiedy patrzysz na asany zadajesz sobie pytanie – o co cały ten ambaras? Z łatwością wygnę się tu i tam, a stać nauczyłem się w wieku niemowlęcym. Stajesz więc, aby w pocie czoła nie móc wyjść ze zdumienia z iluż to nieużywanych mięsni i więzadeł się składasz.
Praktykujący Lomi Lomi Nui płynnie i rytmicznie przesuwa się po płaszczyźnie ciała. Jego dotyk porównywalny jest do miękkiej łapy zadowolonego kota. Jakkolwiek kot głaszcze z zadowoleniem, nie lekceważ jego siły i mocy. Jest czuły, współczujący i sobie tylko znanym sposobem wie dokładnie gdzie głaskania ci trzeba. Gdy sprawy wszelkie wydobywać się będą na powierzchnię, ty poddaj się absolutnie. Nie kontroluj swojego ciała, odczuj jak jednoczy się z duchem… Jesteś świątynią, w której wszystko się przeobraża. Pozwól sobie na daleką podróż i popłyń radośnie za delfinami.
Energia podąża za uwagą
Pokazało się długo wyczekiwane słońce. Rozkładamy się ochoczo na trawie i trenujemy uwagę na suszonej moreli. Tortura dla zmysłów. Zapach owocu uruchamia cały łańcuch reakcji. Dławimy się ślinotokiem, usta same się otwierają gotowe na połknięcie smakołyku, a żołądki wydają pomruki. Wszystko trwa już jakieś 5 minut, my natomiast jesteśmy dopiero przy zmyśle słuchu...
Zaczynamy taniec fregaty. Ruchy ptaka naśladowane są podczas masażu i stanowią ważny element całej ceremonii. Taniec hula jest energetyzujący, oczyszczający oraz pragmatyczny, gdyż jakimś sposobem warto się nad boskim korpusem poruszać.
Moja uwaga zbacza nagle w dziwnym kierunku i zaczynam martwić się użądleniem przez pszczołę, co w moim przypadku jest bardzo opłakane w skutkach. Rzecz jasna na spełnienie życzenia nie muszę długo czekać…
Skuteczność jest miarą prawdy
On nie „wierzy” w energię. Taka konstatacja w obliczu gęstego, namacalnego pola, które nas otacza wzbudza lawinę serdecznego śmiechu. Przyglądamy mu się. Wysoki, smukły, przypomina młodego orła lub jowialnego bohatera którejś z buddyjskich przypowieści. Znamy jego dotyk, widzimy dostojeństwo z jakim się porusza kiedy całym sobą pogrąża się w pracy. Czyżby robił to już kiedyś? To, co dostrzegamy to talent i wielkie serce. I żaden osąd wyrosły na gruncie jego „nie-wiary” w ogóle nie ma szansy w nas zaistnieć.
Ja jestem!
Wciąż żyjemy w kulturach, w których dobrobyt i obfitość uznawane są za przejaw chciwości, a miłość własna - pychy. Tłumimy prawdziwych siebie, w zamian utożsamiając ze strachem. Ograniczeni umysłem boimy się marzyć bądź skupiamy na niedostatku, zamiast cieszyć z tego co mamy.
Przekaz huny jest jasny: nie ma żadnych ograniczeń. Wystarczy, że przyjrzysz się sobie. Jesteś doskonały, pełny i niepowtarzalny właśnie takim jakim jesteś. Jesteś NUI. Uśmiechnij się do siebie i zrozum, że zadowolenie nie jest ulokowane w przyszłości lecz dzieje się teraz.
Każdego dnia przed wschodem słońca stąpamy mocno po zroszonej rosą ziemi, aby wyrazić wdzięczność i obwieścić światu: Ja jestem! Nadajemy symbole swoim życzeniom i wysyłamy je we wszechświat. Każde jest ważne i każde już się spełnia.
Pamiętaj, otrzymujesz wszystko o co prosisz, proś więc z rozwagą…
Czy jesteś gotów umrzeć?
E ho’o mau kau kau? Tak mistrzowie hawajscy inicjowali rytuał przejścia w kolejny etap życia. Wielogodzinny, czasami kilkudniowy masaż w świątyni przygotowywał do nowych ról społecznych lub miał pomóc w podjęciu ważnych decyzji. Hawajczycy rozumieli cykl wszechświata i naturalną kolejność rzeczy. Kiedy to, co się dopełniło umiera może narodzić się nowe.
Nie potrafimy zaprzyjaźnić się ze śmiercią. Wypieramy ją, unikamy w rozmowach i w ogóle obchodzimy szerokim łukiem. I tak sobie trwamy w tej iluzji nieśmiertelności, która nota bene pod naszą obecną postacią, nie wiadomo czemu miałaby na dłuższą metę służyć.
Jeśli jesteś gotowy na zmiany, Lomi poprowadzi cię przez nie z największą czułością i bezboleśnie. Przywróci harmonię na poziomach ciała i duszy. Rozświetli drogę, a serce wypełni miłością. I już wiesz, że nie ma się czego bać, że moc płynie z wnętrza.
Szykujemy się do wyjazdu, a na twarzach wszystkich maluje się radość. Radość w swej istocie, radość bez powodu. I wiem, że każdy z nas umarł tutaj kilkakrotnie.
Joanna Polkowska
agajarat.wordpress.com
W sprawie terminów oraz programu warsztatów proszę o kontakt z organizatorem:
Magdalena Jokiel
Informacja o organizatorce:
Od 2009 roku instruktor masażu Lomi Lomi Nui i hawajskiej pracy z ciałem Kino Mana. Z wykształcenia magister fizjoterapii, instruktor odnowy biologicznej i terapii ruchowej. Jej misją jest pomaganie ludziom i w łagodzeniu ich dolegliwości fizycznych i psychicznych. Aktywnie masuje, uczy i propaguje hunę, uniwersalną hawajską filozofię życia.
Informacja o autorce:
Prze wiele lat związana z branżą mediową jako Key account manager oraz PR manager, inicjator i koordynator projektów (m.in. Mindshare Polska, Media Concept, OMD, freelancer). Od trzech lat pisze, podróżuje i pogłębia praktykę w dziedzinie biomasaży. Autorka blogów: agajarat.wordpress.com i 2handplan.com.
Baran 20.03-19.04 |
Byk 19.04-20.05 |
Bliźnięta 20.05-21.06 |
Rak 21.06-22.07 |
Lew 22.07-23.08 |
Panna 23.08-22.09 |
Waga 22.09-23.10 |
Skorpion 23.10-22.11 |
Strzelec 22.11-21.12 |
Koziorożec 21.12-20.01 |
Wodnik 20.01-18.02 |
Ryby 18.02-20.03 |
Najczęściej czytane |
Najnowsze komentarze |
Nasz ekspertPrognoza na styczeń 2021Upadek mitu, rewolucja, czy stagnacja? Oraz zmagania Koziorożca z Wodnikiem. Co nas czeka w pierwszym miesiącu nowego roku? Zaprasza do lektury prognozy na styczeń 2021. więcej » |